Światowy raport śniegowy: pogoda dla narciarzy

Słonecznie w Austrii, słońca nie brakuje także na stokach Francji, gdzie w górskich dolinach widać już pierwsze objawy wiosny. Na nartostradach śniegu jest jednak pod dostatkiem. Ostatnie duże opady śniegu po francuskiej stronie Alp zanotowano w piątek 4 marca. Najwięcej - aż pół metra spadło go w Bonneval-sur-Arc, gdzie pokrywa śnieżna waha się teraz od 100 do 190 cm. W piątek 20 cm śniegu dosypało także w Montgenevre (105-170cm).

Śniegu - choć mniej, bo do ok. 15 cm - przybyło także w m.in. Tignes (75-136 cm), Val Cenis (40-129 cm) oraz Val d'Isere (75-136 cm),

Prognozy pogody nie przewidują większych opadów śniegu w północnej części Alp. Śniegu może przybyć na południu. Synoptycy przewidują, że do wtorku 15 marca w ośrodku Isola 2000 powinno przybyć do 30 cm świeżego śniegu.

Ostatnie tygodnie zimy to zwyczajowo gwarancja słonecznej pogody na stokach Włoch. Nie inaczej jest tym razem. W Italii nie tylko świeci słońce, nie brakuje także śniegu chociaż ostatnio padało jedynie w rejonie Maddony di Campiglio. W tym ośrodku leży od 110 cm do ponad dwóch metrów śniegu. I chociaż ostatnie duże opady odnotowano po tej stronie granicy 3 marca (do 25 cm) to poza doskonale przygotowanymi trasami można także poszaleć off-piste.

Na światłoterapię promieniami słonecznymi mogą także liczyć wszyscy szusujący na Północy Europy. Słońcem i prawie metrową warstwą śniegu może się pochwalić np. norweski ośrodek narciarski Geilo. Na dodatek w najbliższych dniach świeżego puchu powinno jeszcze przybyć - prognozy przewidują, że do 9 marca spadnie do 15 cm.

W Szwecji dosypało w ubiegłym tygodniu. Aktualnie narciarze korzystają tutaj z ocieplenia - np. w Are jest zaledwie minus 1 st. C. Chwilowo, bo już w najbliższych dniach temperatury wrócą do normalnego poziomu - będzie poniżej minus 10 st. C. Powinno też przybyć trochę świeżego śniegu - do końca tygodnia do 10 cm.

W większości niemieckich ośrodków narciarskich już wiosna, której przybycie jest widoczne zwłaszcza na niżej położonych trasach. Śnieg topnieje i warunki momentami są trudne. Tego problemu nie ma w Garmisch-Partenkirchen. Tutaj im wyżej tym lepiej -  na miejscowym lodowcu miejscami leże nawet do 215 cm śniegu.

Za Oceanem króluje śnieg. W stanie Utah miejscami leży go prawie 400 cm. Tak jest np. w Alcie (do 380 cm śniegu) i Snowbird (do 360 cm). Oba sąsiadujące ze sobą kurorty w ostatni weekend odnotowały aż 40-centymetrowe opady. Niewiele gorzej jest w Kolorado. Wprawdzie opady śniegu były tu ostatnio małe (ok. 5 cm) to na stokach i tak leży do dwóch metrów pokrywy śnieżnej.

Gorzej ma się sytuacja na wschodzie Stanów Zjednoczonych. Zamiast śniegu ostatnio padał tam głównie deszcz. Z tego powodu niektóre ośrodki postanowiły pozamykać trasy narciarskie.

Na brak śniegu nie narzekają także Kanadyjczycy. Na dodatek ostatnio jeszcze go przybyło - tak było np. między 1 a 6 marca w Sun Peaks (do 180 cm śniegu) spadło aż 70 cm świeżego puchu. Pozytywne informacje napływają także z Gór Skalistych - tutaj ok. 10 cm śniegu napadało m.in. w Banff. Jeszcze bardziej obfitymi opadami mogą się pochwalić ośrodki na wschodzie Kanady - Tremblant (104/191cm) i Mont Sainte Anne (109cm). Miejscami suma dziennych opadów wyniosła tam ok. 30 cm.

Dołącz do nas na Facebooku